Marzyliśmy o pracy na wsi, a stacjonarnie to już w ogóle!
Praca na miejscu?
Praca na wsi i na miejscu?
Bez codziennych dojazdów, korków, wczesnych budzików, wracania po zamknięciu obiektów, w których pracowałem wcześniej?
To było jak ziszczenie się głośno wypowiadanych myśli, jednych z życiowych celów i marzeń.
Po kilku spotkaniach, namyślę, dogadaliśmy z właścicielem warunki.
Decyzja o wyprowadzce, porzuceniu własnej dotychczasowej działalności, pozostawienie znajomych i przyjaciół w wielkim mieście, zwiększenie odległości pomiędzy nami a bliskimi – nigdy nie jest łatwa. Jednak życie jest jedno i sami winniśmy decydować o takich jego aspektach niż skazywać się na opinie środowiska czy patrzeć na nas przez pryzmat innych. JEDZIEMY!
Praca polega na możliwie kompleksowym zaopiekowaniu się kameralnym, leśnym obiektem, składającym się z 10 domków letniskowych.
Domki są położone na skraju wsi, pograniczu lasem i stawów.
W ośrodku i najbliższej okolicy wybijają liczne źródła i źródełka, wszelkiej maści cieki wodne, które w konsekwencji istnienia składają się na 7 różnej wielkości stawów, które przeplatają i okalają owy kompleks wypoczynkowy – zielenica.com.
Nie zagłębiając się w szczegóły domków – poniżej wstawiam galerię zdjęć. Miłego oglądania i do następnego!